Bezpieczeństwo psychologiczne w zespole – dlaczego to nasza wspólna sprawa?

Aug 17 / Head Room Team
Co to jest bezpieczeństwo psychologiczne?

Mówiąc krótko, to poczucie, że można być sobą — mówić otwarcie, dzielić się pomysłami, błędami czy obawami — bez lęku przed oceną, krytyką czy odrzuceniem.

Amy Edmondson, badaczka z Harvardu, definiuje je jako „wspólne przekonanie, że zespół jest bezpieczną przestrzenią dla międzyosobowego podejmowania ryzyka”.

McKinsey zaś posługuje się określeniem „braku interpersonalnego lęku”.

Brzmi znajomo?
A może znasz kogoś, kto nie życzyłby sobie pracować w atmosferze bez strachu?
Dlaczego to ma znaczenie?

Nie chodzi tylko o dobre samopoczucie. Gdy czujemy się bezpieczni, działamy lepiej — jesteśmy bardziej kreatywni, zaangażowani, innowacyjni, efektywni i odporni (What does psychological safety mean, anyway?). Firmy, które pielęgnują takie środowisko, notują m.in. wzrost produktywności, niższy stres, większe zaangażowanie i mniejszą rotację pracowników. Jedno z badań McKinsey wskazuje nawet, że aż 89 % respondentów uznaje bezpieczeństwo psychologiczne za kluczowe.

Jak budować bezpieczeństwo psychologiczne – krok po kroku

1. Postaw na otwartość i wdrożenie opinii

Nie wystarczy wysłuchać — trzeba reagować. Ignorowanie czy minimalizowanie pomysłów i uwag to jasny sygnał, że nie są one mile widziane. Słuchaj aktywnie, zadawaj pytania, odzwierciedlaj to, co usłyszałeś — a jeśli sugestia jest wartościowa — działaj.

2. Pokazuj swoją autentyczność — bądź wzorem odwagi

Zespół nie pójdzie za tobą, jeśli ty sam boisz się mówić. Pokazując, że też popełniasz błędy, że szukasz pomocy — dajesz innym pozwolenie, by zrobiły to samo.

3. Celebruj naukę z porażek

Traktuj niepowodzenia jak lekcje, nie baty. Organizuj retrospektywy, w których analizujecie, co poszło dobrze, co można poprawić i czego się nauczyliście.

4. Broń swojego zespołu

Psychologiczne bezpieczeństwo rodzi się z zaufania. Kiedy ktoś z zespołu spotyka się z niesprawiedliwością, być może ze strony przełożonych — stań za nim murem. Twoje wsparcie utwierdza go w przekonaniu, że naprawdę jest bezpieczny.

5. Porzuć kulturę obwiniania

Nie szukaj winowajcy — szukaj rozwiązania. Racja – analizuj przyczyny (np. metodą „5 why”), ale skup się na tym, jak uniknąć powtórki.

6. Postaw ambitne cele

Wyzwania uczą i motywują. Stawiając zespół przed niełatwymi zadaniami, dajesz mu szansę na rozwój — i pokazujesz, że ryzyko nie równa się kara.

7. Kreuj pozytywny klimat zespołu

Według badań McKinsey, najsilniejszym budulcem bezpieczeństwa psychologicznego jest atmosferka, w której liczą się wzajemny szacunek, wsparcie i troska. Liderzy, którzy pytają, konsultują i wspierają, budują trwałe poczucie bezpieczeństwa.

To rola każdej i każdego z nas — to nie tylko zadanie lidera!

Obarczanie wyłącznie liderów odpowiedzialnością za budowanie bezpieczeństwa psychicznego jest po prostu najzwyczajniej nie fair, bo przecież my sami jesteśmy przywódcami i przywódczyniami naszych komunikatów, relacji, reakcji, otoczenia. Jesteśmy członkami zespołów i jeśli my również nie zadbamy o budowanie bezpieczeństwa psychologicznego, to i liderowi może nie udać się go wdrożyć. 

Zatem, co mogę ja, nie-lider zespołu, zrobić w tej sprawie? Całkiem sporo!

  • Mów szczerze i z szacunkiem – swoje wątpliwości, pomysły, pytania — nawet jeśli są niedopieszczone.
  • Wspieraj innych na głos – doceniaj ich wkład, pytaj o zdanie i zauważaj, gdy ktoś milczy.
  • Nie obawiaj się pytać i przyznać się do niewiedzy – „nie wiem” to dobry początek, jeśli idzie za nim chęć nauki.
  • Bądź sojusznikiem – gdy ktoś jest krytykowany, stań przy nim — twoje wsparcie naprawdę działa.
  • Zachęcaj do refleksji – po projekcie zapytaj: co poszło dobrze? Co można usprawnić? Co mnie zaskoczyło?
  • Stawiaj granice — to też buduje bezpieczeństwo – gdy ktoś przeciąga limity, mów o tym otwarcie, uprzedzając napięcie.


Bezpieczeństwo psychologiczne to nie jednokrotny projekt ani modne hasło. To budowany codziennie, wspólnie wysiłek, który — gdy się zadba — prowadzi do lepszej współpracy, większego zaangażowania i zdrowszych relacji. Każdy z nas, niezależnie od roli, może wnieść coś cennego: autentyczność, otwartość, wsparcie, odwagę. Gdy robimy to razem — tworzymy kulturę, z której czerpie cały zespół.
Utworzone za pomocą